Poznań Hussars Ladies Mistrzem Polski!
KATEGORIA: Sport
Finał rozgrywek odbył się w minioną sobotę na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Rywalkami do zdobycia
tytułu były Kosynierki z Wrocławia - Mistrzynie Polski poprzedniego sezonu, zespół, z którym Poznanianki już dwukrotnie wygrywały w zakończonych rozgrywkach ligowych (w obu spotkaniach wynikiem 5-3). I tym razem Ladiesnie pozostawiły rywalkom złudzeń, udowodniając, że aktualnie są najlepszą drużyną w Polsce! Wynik 8-3 (do przerwy 4-1), pokazuje dominację Poznanianek.
Wygrały wyraźną przewagą, co nie oznacza, że mecz był pozbawiony zacięcia i emocji. Wręcz przeciwnie.
Początek spotkaniabył bardzo wyrównany i dość nerwowy. Chociaż zespół z Poznania w dość krótkim czasie zdołał zdobyć dwie bramki za sprawą Klaudii Skwarskiej (2`) oraz Olgi Narczewskiej (15`). Zawodniczki zostały kilkakrotnie upomniane przez sędzinę,
za błąd w obronie – przekroczenie 3 sekund w tzw. rożku, efektem czego była zielona kartka dla Ladies, a następnie żółtka kartka i kara - 2 minut poza boiskiem, dla Igi Sobolewskiej. Osłabiona obrona doprowadziła wrocławianki do zdobycia
pierwszej bramki przez ich główną atakującą - Małgorzatę Kacperczyk. Po zakończonej karze,gdy linia defensywy była już w komplecie poznanianki przeszły do kontrataku. Zawodniczki grały pressingiem, asekurując siebie nawzajem, a zagrania w ataku
doprowadzały do zdobycia kolejnych bramek przez Agnieszkę Kosmalę (26`) i Klaudię Skwarską (27`). Rezultatem tej walki była trzypunktowa już przewaga nad ówczesnymi Mistrzyniami Polski (4:1). W czasie przerwywśród drużyny z Poznania panował spokój, trener – Marcin Basiński - był zadowolony z aktualnego wyniku, przekazał zawodniczkom kilka wskazówek na co zwrócić uwagę, by grać jeszcze skuteczniej.
W kolejnej częścispotkania Ladies były dłużej w posiadaniu piłki, podawały ją po obwodzie,
kontrolując grę i wykorzystując sytuacje do zdobycia punktów. Szybko zyskały
kolejne gole - w ciągu 10 minut drugiej połowy zapunktowała Kosmala (34`) oraz
dwukrotnie Narczewska (37`, 40`).
Na twarzach rywalekbyło widać zaniepokojenie, a w grze chaos. Trener wrocławianek wprowadził kilka
zmian na boisku, przenosząc do ataku kilka zawodniczek z obrony. Chwilowe
zamieszanie i ogromne zacięcie Kosynierek skutkowało dwiema bramkami. Tutaj
należą się ogromne brawa dla naszej bramkarki - Marty Neumann, która mimo
„gradobicia” piłek wybroniła kilka strzałów, jeden po drugim!
Ostatnim golemspotkania był czwarty już z kolei strzał Olgi Narczewskiej, która słusznie
upatrywała sobie dolną strefę bramki, zdobywając łącznie w całym meczu 4
punkty, dzięki czemu zdobyła tytuł MVP spotkania.
Kiedy rozbrzmiał gwizdekświadczący o zwycięstwie Poznań Hussars Ladies nad zdetronizowanymi właśnie
mistrzyniami Polski – Kosynierkami Wrocław – zawodniczki ogarnęła euforia,
trudno było opanować łzy szczęścia. Poznanianki w końcu zdobyły upragnione mistrzostwo!
Pokazałyśmy wszystkim niedowiarkom na conas stać. To właśnie w naszym mieście, w Poznaniu mamy najlepszą, żeńską
drużynę lacrosse! – mówi Krystyna Dudzik, atakująca Poznań Hussars Ladies.
Podczas ceremoniizakończenia oprócz wręczenia pucharu oraz medali, zostały przyznane wyróżnienia
dla poszczególnych zawodniczek. Najlepszą bramkarką sezonu 2016/2017 została
poznanianka Marta Neumann. Wśród najlepszych obrońców natrzecim miejscu znalazła się nasza zawodniczka – Marianna Zielewicz. Również to
samo miejsce, tyle że wśród pomocników zdobyła kapitan Poznań Hussars Ladies –
Aleksandra Żbikowska oraz na drugiej pozycji znalazła się Olga Narczewska.
Nagroda dla najlepszego napastnika powędrowała do Agnieszki Kosmali. Drugie
miejsce wśród najlepiej zapowiadających się młodzieżowców przyznano Zuzannie
Olejnickiej. I ostatnie wyróżnienie dla najlepszego zawodnika sezonu 2016/2017
Polskiej Ligi Lacrosse Kobiet – również na drugiej pozycji - przyznano Oldze
Narczewskiej.
[KrystynaDudzik, Anna Walas]
tytułu były Kosynierki z Wrocławia - Mistrzynie Polski poprzedniego sezonu, zespół, z którym Poznanianki już dwukrotnie wygrywały w zakończonych rozgrywkach ligowych (w obu spotkaniach wynikiem 5-3). I tym razem Ladiesnie pozostawiły rywalkom złudzeń, udowodniając, że aktualnie są najlepszą drużyną w Polsce! Wynik 8-3 (do przerwy 4-1), pokazuje dominację Poznanianek.
Wygrały wyraźną przewagą, co nie oznacza, że mecz był pozbawiony zacięcia i emocji. Wręcz przeciwnie.
Początek spotkaniabył bardzo wyrównany i dość nerwowy. Chociaż zespół z Poznania w dość krótkim czasie zdołał zdobyć dwie bramki za sprawą Klaudii Skwarskiej (2`) oraz Olgi Narczewskiej (15`). Zawodniczki zostały kilkakrotnie upomniane przez sędzinę,
za błąd w obronie – przekroczenie 3 sekund w tzw. rożku, efektem czego była zielona kartka dla Ladies, a następnie żółtka kartka i kara - 2 minut poza boiskiem, dla Igi Sobolewskiej. Osłabiona obrona doprowadziła wrocławianki do zdobycia
pierwszej bramki przez ich główną atakującą - Małgorzatę Kacperczyk. Po zakończonej karze,gdy linia defensywy była już w komplecie poznanianki przeszły do kontrataku. Zawodniczki grały pressingiem, asekurując siebie nawzajem, a zagrania w ataku
doprowadzały do zdobycia kolejnych bramek przez Agnieszkę Kosmalę (26`) i Klaudię Skwarską (27`). Rezultatem tej walki była trzypunktowa już przewaga nad ówczesnymi Mistrzyniami Polski (4:1). W czasie przerwywśród drużyny z Poznania panował spokój, trener – Marcin Basiński - był zadowolony z aktualnego wyniku, przekazał zawodniczkom kilka wskazówek na co zwrócić uwagę, by grać jeszcze skuteczniej.
W kolejnej częścispotkania Ladies były dłużej w posiadaniu piłki, podawały ją po obwodzie,
kontrolując grę i wykorzystując sytuacje do zdobycia punktów. Szybko zyskały
kolejne gole - w ciągu 10 minut drugiej połowy zapunktowała Kosmala (34`) oraz
dwukrotnie Narczewska (37`, 40`).
Na twarzach rywalekbyło widać zaniepokojenie, a w grze chaos. Trener wrocławianek wprowadził kilka
zmian na boisku, przenosząc do ataku kilka zawodniczek z obrony. Chwilowe
zamieszanie i ogromne zacięcie Kosynierek skutkowało dwiema bramkami. Tutaj
należą się ogromne brawa dla naszej bramkarki - Marty Neumann, która mimo
„gradobicia” piłek wybroniła kilka strzałów, jeden po drugim!
Ostatnim golemspotkania był czwarty już z kolei strzał Olgi Narczewskiej, która słusznie
upatrywała sobie dolną strefę bramki, zdobywając łącznie w całym meczu 4
punkty, dzięki czemu zdobyła tytuł MVP spotkania.
Kiedy rozbrzmiał gwizdekświadczący o zwycięstwie Poznań Hussars Ladies nad zdetronizowanymi właśnie
mistrzyniami Polski – Kosynierkami Wrocław – zawodniczki ogarnęła euforia,
trudno było opanować łzy szczęścia. Poznanianki w końcu zdobyły upragnione mistrzostwo!
Pokazałyśmy wszystkim niedowiarkom na conas stać. To właśnie w naszym mieście, w Poznaniu mamy najlepszą, żeńską
drużynę lacrosse! – mówi Krystyna Dudzik, atakująca Poznań Hussars Ladies.
Podczas ceremoniizakończenia oprócz wręczenia pucharu oraz medali, zostały przyznane wyróżnienia
dla poszczególnych zawodniczek. Najlepszą bramkarką sezonu 2016/2017 została
poznanianka Marta Neumann. Wśród najlepszych obrońców natrzecim miejscu znalazła się nasza zawodniczka – Marianna Zielewicz. Również to
samo miejsce, tyle że wśród pomocników zdobyła kapitan Poznań Hussars Ladies –
Aleksandra Żbikowska oraz na drugiej pozycji znalazła się Olga Narczewska.
Nagroda dla najlepszego napastnika powędrowała do Agnieszki Kosmali. Drugie
miejsce wśród najlepiej zapowiadających się młodzieżowców przyznano Zuzannie
Olejnickiej. I ostatnie wyróżnienie dla najlepszego zawodnika sezonu 2016/2017
Polskiej Ligi Lacrosse Kobiet – również na drugiej pozycji - przyznano Oldze
Narczewskiej.
[KrystynaDudzik, Anna Walas]