Jak żyli nasi praprzodkowie?
KATEGORIA: Poznań
Od 2001 roku archeolodzy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza badają turecką osadę sprzed 8 tysięcy lat. Çatalhöyük (z tur. podwójne wzgórze) – taką nazwę nosi stanowisko archeologiczne, które mimo kilkunastu lat eksploatacji nie przestaje zaskakiwać naukowców. Kolejnych informacji o życiu naszych praprzodków dostarczyły odkrycia dr Katarzyny Harabasz – absolwentki UAM.
Çatalhöyük znajduje się w środkowej Turcji i było zamieszkiwane między 7100 a 6000 rokiem p.n.e. W szczytowym okresie zamieszkiwało je kilka tysięcy osób. Dzisiaj osada znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa Unesco i regularnie dostarcza coraz to nowych odkryć.
Tym razem zainteresowanie naukowców wzbudziły szczątki zmarłej kobiety. Przyczyną zgonu była niewydolność płuc spowodowana przez wdychanie oparów z paleniska. Wszystko za sprawą złej wentylacji pomieszczeń, za co odpowiada niewyobrażalna dziś architektura osiedla. Osada miała kształt plastra miodu. Mieszkańcy przemieszczali się po dachach, a domy ściśle do siebie przylegały.
Dr Katarzynie Harabasz udało się również ustalić wykonywany przez zmarłą zawód. Dzięki analizie uzębienia wiemy, że zajmowała się wyrabianiem koszy i mat. Te wnioski potwierdzają hipotezę o osiadłym trybie życia mieszkanek osiedla. Mężczyźni byli bardziej mobilni. Według wcześniejszych badań zajmowali się wypasem zwierząt czego dowodzą większa liczba urazów kości i stawów.
Z badań poznańskiej naukowczyni można wnioskować, że życie w Çatalhöyük nie należało do łatwych. Wyczerpanie zasobów środowiska wokół osady spowodowało braki żywności, a to doprowadzało do częstych przypadków szkorbutu. Według badaczy, część zmarłych mogła być pochowana w swoich domach. Jak wyjaśnia dr Katarzyna Hrabasz, zmarłych składano w płytkich zagłębieniach, które przykrywano, a powierzchnię tynkowano.
Miasto Çatalhöyük zostało ostatecznie opuszczone około 3000 roku p.n.e. Pierwsze badania rozpoczął w 1958 roku Anglik James Mellart. Odkrycie tureckiej osady przyczyniło się do poszukiwań podobnych osad na bliskim wschodzie. W efekcie poszukiwań, podobne ślady cywilizacji neolitycznych znaleziono w Iranie i Syrii.
Çatalhöyük znajduje się w środkowej Turcji i było zamieszkiwane między 7100 a 6000 rokiem p.n.e. W szczytowym okresie zamieszkiwało je kilka tysięcy osób. Dzisiaj osada znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa Unesco i regularnie dostarcza coraz to nowych odkryć.
Tym razem zainteresowanie naukowców wzbudziły szczątki zmarłej kobiety. Przyczyną zgonu była niewydolność płuc spowodowana przez wdychanie oparów z paleniska. Wszystko za sprawą złej wentylacji pomieszczeń, za co odpowiada niewyobrażalna dziś architektura osiedla. Osada miała kształt plastra miodu. Mieszkańcy przemieszczali się po dachach, a domy ściśle do siebie przylegały.
Dr Katarzynie Harabasz udało się również ustalić wykonywany przez zmarłą zawód. Dzięki analizie uzębienia wiemy, że zajmowała się wyrabianiem koszy i mat. Te wnioski potwierdzają hipotezę o osiadłym trybie życia mieszkanek osiedla. Mężczyźni byli bardziej mobilni. Według wcześniejszych badań zajmowali się wypasem zwierząt czego dowodzą większa liczba urazów kości i stawów.
Z badań poznańskiej naukowczyni można wnioskować, że życie w Çatalhöyük nie należało do łatwych. Wyczerpanie zasobów środowiska wokół osady spowodowało braki żywności, a to doprowadzało do częstych przypadków szkorbutu. Według badaczy, część zmarłych mogła być pochowana w swoich domach. Jak wyjaśnia dr Katarzyna Hrabasz, zmarłych składano w płytkich zagłębieniach, które przykrywano, a powierzchnię tynkowano.
Miasto Çatalhöyük zostało ostatecznie opuszczone około 3000 roku p.n.e. Pierwsze badania rozpoczął w 1958 roku Anglik James Mellart. Odkrycie tureckiej osady przyczyniło się do poszukiwań podobnych osad na bliskim wschodzie. W efekcie poszukiwań, podobne ślady cywilizacji neolitycznych znaleziono w Iranie i Syrii.