Poznański szpital wykorzystuje nowy lek na koronawirusa
KATEGORIA: Poznań
Naukowcy wciąż nie są w stanie wskazać w pełni skutecznego leku do walki z koronawirusem. Aby wspomóc organizm w walce z patogenem lekarze stosują różne terapie. Jedną z najnowszych, rekomendowanych przez Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, jest amerykański lek remdesiwir. Od kilku dni stosują go również lekarze poznańskiego szpitala zakaźnego.
-Stosujemy nowoczesne terapie. Wielkie podziękowanie dla sprawności operacyjnej dyrekcji szpitala. Leczymy naszych pacjentów za równo lekiem remdesiwir oraz osoczem ozdrowieńców. Poziom opieki utrzymujemy na najwyższym poziomie – podkreślał prezydent Jacek Jaśkowiak.
Remdesiwir to lek przeciwwirusowy. Jest podawany pacjentom dożylnie. Został opracowany w 2014 r. przez amerykańską firmę farmaceutyczną Gilead Sciences. Miał pomóc w walce z epidemią wirusa Eboli. Obecnie jest wykorzystywany w Chinach i Stanach Zjednoczonych przy najciężej chorych pacjentach. Badania naukowców kanadyjskiego Uniwersytetu Alberty dowodzą zdolności leku do ograniczania replikacji koronawirusa. Zapał entuzjastów studzą jednak badania opublikowane w prestiżowym magazynie Lancet. Duża liczba zgłoszonych działań niepożądanych oraz nieznaczna poprawa stanu chorych nie pozwalają na ogłoszenie skutecznej terapii w walce z wirusem SARS_CoV2.
Żadne państwo nie dopuściło remdesiwiru do obrotu. W Polsce przepisy pozwalają na zastosowanie go w ramach procedury "użycia humanitarnego" ". To pozwala na podanie leku z pewnymi ograniczeniami.
-Stosujemy nowoczesne terapie. Wielkie podziękowanie dla sprawności operacyjnej dyrekcji szpitala. Leczymy naszych pacjentów za równo lekiem remdesiwir oraz osoczem ozdrowieńców. Poziom opieki utrzymujemy na najwyższym poziomie – podkreślał prezydent Jacek Jaśkowiak.
Remdesiwir to lek przeciwwirusowy. Jest podawany pacjentom dożylnie. Został opracowany w 2014 r. przez amerykańską firmę farmaceutyczną Gilead Sciences. Miał pomóc w walce z epidemią wirusa Eboli. Obecnie jest wykorzystywany w Chinach i Stanach Zjednoczonych przy najciężej chorych pacjentach. Badania naukowców kanadyjskiego Uniwersytetu Alberty dowodzą zdolności leku do ograniczania replikacji koronawirusa. Zapał entuzjastów studzą jednak badania opublikowane w prestiżowym magazynie Lancet. Duża liczba zgłoszonych działań niepożądanych oraz nieznaczna poprawa stanu chorych nie pozwalają na ogłoszenie skutecznej terapii w walce z wirusem SARS_CoV2.
Żadne państwo nie dopuściło remdesiwiru do obrotu. W Polsce przepisy pozwalają na zastosowanie go w ramach procedury "użycia humanitarnego" ". To pozwala na podanie leku z pewnymi ograniczeniami.