Dlaczego PSŻ Poznań spadł z 1. Ligi Żużlowej?

Cztery zwycięstwa i dziesięć porażek, osiem punktów i ostatnie miejsce w 1. Lidze Żużlowej. InvestHousePlus PSŻ Poznań jako beniaminek rozgrywek celował przede wszystkim w utrzymanie się na środkowym szczeblu ligowym. Dziś wiemy, że tego celu nie udało się zrealizować.

Dlaczego jednak tak się stało? Czy sprawę można uprościć tylko do znacznie gorszej niż oczekiwana dyspozycji Antonio Lindbaecka i Adriana Gały? A może drużyna wcale nie była zbyt słaba, skoro z wyjątkiem wyjazdowego meczu z niepokonanym Falubazem Zielona Góra PSŻ w każdym spotkaniu zdobywał co najmniej 40 punktów?

Dyskutować można także o kwestiach pozasportowych. Warunkiem koniecznym do otrzymania licencji na starty w 1. Lidze Żużlowej jest oświetlenie stadionu. I choć raz Główna Komisja Sportu Żużlowego przymknęła oko, to przez cały sezon na Golęcinie nie zmieniło się pod tym względem nic. Były natomiast roszady w samym klubie – podczas sezonu zmienił się nie tylko trener, ale też chociażby sponsor tytularny.

O tym, jaki to był rok dla Poznańskiego Stowarzyszenia Żużla i jak wyglądają perspektywy na rychły powrót do 1. Ligi Żużlowej, porozmawialiśmy w piątkowej audycji Sporting Klub Afera. Gośćmi Michała Rogozińskiego byli: prezes PSŻ-u Jakub Kozaczyk oraz menadżer drużyny, Jacek Kannenberg.

Rozmowy możecie wysłuchać w podcastach Radia Afera w serwisie Spotify.

fot. Sandra Rejzner / PSŻ Poznań