Poznańskie Betlejem powraca z najdroższymi cenami w historii
KATEGORIA: Poznań
Zwyczajowo jarmarki odbywają się w dwóch miejscach: na Placu Wolności i Międzynarodowych Targach Poznańskich. Poznańskie Betlejem powraca z najdroższymi cenami w historii.
Atrakcje
Jak informuje Anna Dorna, przedstawicielka firmy Becker Eventservice, organizującej jarmark na Placu Wolności, Ci, którzy się na niego wybiorą mogą skorzystać z zimowego wesołego miasteczka, weneckiej karuzeli z konikami, czy świątecznej kolejki. Organizatorzy zapraszają też na świąteczną strzelnicę i wielkie młyńskie koło, które powraca na Plac Wolności po 4 latach.
Tymczasem na MTP zwiedzający mogą udać się na lodowisko, przejechać się samochodzikami do zderzania, odwiedzić domek Mikołaja i wsiąść w drugi, trochę mniejszy niż na Placu Wolności diabelski młyn.
W programie wydarzeń nie zabrakło również wydarzeń charytatywnych czy występów artystycznych.
17 edycja Ice Festival
8 grudnia na ul. Św. Marcin odbędzie się wystawa Rzeźb Lodowych z okazji festiwalu Ice Festival.
- Będziemy przez 3 dni gościć rzeźbiarzy z 9 krajów, a obok wystawy będą także animacje dla dzieci i duże miasteczko lodowe – mówi dyrektor Gabinetu Prezydenta UMP, Patryk Pawełczak.
W rywalizacji weźmie udział 24 rzeźbiarzy z 9 krajów - Polski, Czech, Francji, Japonii, Hiszpanii, USA, Kanady, Filipin i Finlandii.
Drożej niż rok temu
Ceny na jarmarkach różnią się od siebie. Znacznie drożej jest na MTP. Dla przykładu grzane wino na Targach Poznańskich kosztuje w tym roku 22zł, na Placu Wolności jest o 4zł tańsze.
- Ceny są za wysokie, w zeszłym roku za wstęp na koło młyńskie płaciło się 10zł mniej. Tak samo ceny owoców w czekoladzie: wzrosły z 15zł aż do 22zł - narzeka jedna ze studentek.
Ceny zniechęcają nawet samych sprzedawców.
- Są bardzo wysokie i wcale mnie nie dziwi, że ludzie nie chcą tego kupować, ja na pewno obniżyłbym je chociaż o parę złotych – twierdzi pracownik stoiska z grzanym winem.
Mimo bardzo niestudenckich cen organizatorzy zarzekają, że nie zapomnieli o samych studentach. Zapowiadają studenckie czwartki, promocje na stoiskach i imprezy Christmas Silent Disco, na których uczestnicy zostaną wyposażeni w bezprzewodowe słuchawki. Na każdym z kanałów będzie grał inny DJ, co umożliwi zabawę przy różnych gatunkach muzyki jednocześnie.
- Na studentów poznańskich czeka 200 darmowych słuchawek na Christmas Silent Disco oraz realne promocje na stoiskach - dodaje Anna Dorna.Imprezy Christmas Silent Disco będą odbywać się na Placu Wolności w każdy czwartek aż do zakończenia jarmarku od godz. 17:00 do 22:00.
Najdłuższy jarmark w historii miasta
Jarmark Świąteczny na Placu Wolności będzie trwać od 17 listopada do 7 stycznia - najdłużej w historii Poznania. Na Targach Poznańskich z kolei Poznańskie Betlejem potrwa do 22 grudnia.
Wiktoria Wyrwas
fot. poznan.pl
Atrakcje
Jak informuje Anna Dorna, przedstawicielka firmy Becker Eventservice, organizującej jarmark na Placu Wolności, Ci, którzy się na niego wybiorą mogą skorzystać z zimowego wesołego miasteczka, weneckiej karuzeli z konikami, czy świątecznej kolejki. Organizatorzy zapraszają też na świąteczną strzelnicę i wielkie młyńskie koło, które powraca na Plac Wolności po 4 latach.
Tymczasem na MTP zwiedzający mogą udać się na lodowisko, przejechać się samochodzikami do zderzania, odwiedzić domek Mikołaja i wsiąść w drugi, trochę mniejszy niż na Placu Wolności diabelski młyn.
W programie wydarzeń nie zabrakło również wydarzeń charytatywnych czy występów artystycznych.
17 edycja Ice Festival
8 grudnia na ul. Św. Marcin odbędzie się wystawa Rzeźb Lodowych z okazji festiwalu Ice Festival.
- Będziemy przez 3 dni gościć rzeźbiarzy z 9 krajów, a obok wystawy będą także animacje dla dzieci i duże miasteczko lodowe – mówi dyrektor Gabinetu Prezydenta UMP, Patryk Pawełczak.
W rywalizacji weźmie udział 24 rzeźbiarzy z 9 krajów - Polski, Czech, Francji, Japonii, Hiszpanii, USA, Kanady, Filipin i Finlandii.
Drożej niż rok temu
Ceny na jarmarkach różnią się od siebie. Znacznie drożej jest na MTP. Dla przykładu grzane wino na Targach Poznańskich kosztuje w tym roku 22zł, na Placu Wolności jest o 4zł tańsze.
- Ceny są za wysokie, w zeszłym roku za wstęp na koło młyńskie płaciło się 10zł mniej. Tak samo ceny owoców w czekoladzie: wzrosły z 15zł aż do 22zł - narzeka jedna ze studentek.
Ceny zniechęcają nawet samych sprzedawców.
- Są bardzo wysokie i wcale mnie nie dziwi, że ludzie nie chcą tego kupować, ja na pewno obniżyłbym je chociaż o parę złotych – twierdzi pracownik stoiska z grzanym winem.
Mimo bardzo niestudenckich cen organizatorzy zarzekają, że nie zapomnieli o samych studentach. Zapowiadają studenckie czwartki, promocje na stoiskach i imprezy Christmas Silent Disco, na których uczestnicy zostaną wyposażeni w bezprzewodowe słuchawki. Na każdym z kanałów będzie grał inny DJ, co umożliwi zabawę przy różnych gatunkach muzyki jednocześnie.
- Na studentów poznańskich czeka 200 darmowych słuchawek na Christmas Silent Disco oraz realne promocje na stoiskach - dodaje Anna Dorna.Imprezy Christmas Silent Disco będą odbywać się na Placu Wolności w każdy czwartek aż do zakończenia jarmarku od godz. 17:00 do 22:00.
Najdłuższy jarmark w historii miasta
Jarmark Świąteczny na Placu Wolności będzie trwać od 17 listopada do 7 stycznia - najdłużej w historii Poznania. Na Targach Poznańskich z kolei Poznańskie Betlejem potrwa do 22 grudnia.
Wiktoria Wyrwas
fot. poznan.pl