Najmroczniejszy spisek w USA w na początku XX wieku
KATEGORIA: Kultura
Recenzja książki pt. „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI” (w przekładzie Piotra Grzegorzewskiego) powstała we współpracy z grupą wydawniczą Foksal.
Autorem książki jest David Grann - amerykański dziennikarz publikujący artykuły w szeroko znanej prasie: „The New Yorker”, „The Washington Post” czy „The Wall Street Journal”. W 2017 roku wydał książkę, w której opisał jeden z najmroczniejszych epizodów historii Stanów Zjednoczonych w XX wieku.
W 2023 roku miała miejsce premiera ekranizacji książki. Produkcji nadano jednak krótszy tytuł - „Czas krwawego księżyca”. Film nakręcił uznany reżyser Martin Scorsese, który obsadził w nim popularne gwiazdy kina, takie jak Leonardo DiCaprio czy Robert De Niro. „Czas krwawego księżyca” spotkał się z uznaniem krytyków, na co wskazują liczne nagrody i wyróżnienia; 7 nominacji do Złotych Globów oraz 10 nominacji do Oscara. Warto wspomnieć też, że światowa premiera odbyła się 20 maja 2023 roku w ramach pokazów pozakonkursowych na 76. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes.
Na początku należy zagłębić się w otoczkę historyczną książki, czyli w kwestię morderstw Osedżów. Terror w hrabstwie Osage w stanie Oklahoma trwał od około 1918 roku do lat 30. XX wieku. Biali mieszkańcy tych terenów, aby uzyskać spadek używali fałszywych testamentów i weksli, które dawały im prawa do dzierżawy obszarów bogatych w ropę naftową. Dokonywali oni również zabójstw ich właścicieli. Te okrutne wydarzenia często były upozorowanym wypadkiem, zastrzeleniem lub otruciem. Liczba ofiar do dziś pozostaje kwestią sporną. Jednak po nagłośnieniu sprawy Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił prawa pozwalające na dziedziczenie udziałów na plemiennej ziemi tylko przez Osedżów lub pół-Osedżów.
Osedżowie (lub Osagowie) to północnoamerykańskie plemię Indian należące do Siuksów Południowych. Miejscem ich pochodzenia jest dzisiejszy stan Kentucky w dolinie rzeki Ohio. W połowie XVII wieku toczyli wieloletnie walki z plemieniem Irokezów, w wyniku których musieli zmienić swoją lokację. Wyruszyli oni na zachód od rzeki Missisipi. Ich złote czasy datuje się na początek XVIII wieku, to właśnie wtedy uzyskali kontrolę nad obszarem między rzekami Missouri i Red. Ich potęga została uwieczniona przez pisarza Washingtona Irvinga oraz malarza George’a Catlina.
David Grann napisał reportaż pełen trudnych i autentycznych historii. Obala on mit cudownej Ameryki, którą znamy z hollywoodzkich filmów. „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI” uświadamia, jak wysoką cenę zapłacili rdzenni jej mieszkańcy, aby teraz można było nazywać Stany supermocarstwem. Grann napisał też kryminał, gdyż to opowieść pełna zbrodni, za które niestety nikt nie poniósł kary. Pogłębiona relacja to bogactwo wiedzy historycznej na temat wzrastającej wówczas potęgi kapitalistów.
Po przeczytaniu kilku rozdziałów można zauważyć, jak bardzo autor skompletował fakty. Całość to rozprawa z plemieniem Osagów i ich związkami z białą ludnością tamtych terenów. Widać wysokie umiejętności dziennikarskie Granna. Tekst pomimo bardzo trudnej i delikatnej tematyki jest nadal obiektywny. Zebrane informacje i przestudiowana bibliografia wskazuje, iż nie gra on na emocjach, lecz napisał „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI”, pozostając wiernym formie rozległego reportażu prasowego. Mówiąc krótko - solidna robota.
Jagna Jaśkowiak
Autorem książki jest David Grann - amerykański dziennikarz publikujący artykuły w szeroko znanej prasie: „The New Yorker”, „The Washington Post” czy „The Wall Street Journal”. W 2017 roku wydał książkę, w której opisał jeden z najmroczniejszych epizodów historii Stanów Zjednoczonych w XX wieku.
W 2023 roku miała miejsce premiera ekranizacji książki. Produkcji nadano jednak krótszy tytuł - „Czas krwawego księżyca”. Film nakręcił uznany reżyser Martin Scorsese, który obsadził w nim popularne gwiazdy kina, takie jak Leonardo DiCaprio czy Robert De Niro. „Czas krwawego księżyca” spotkał się z uznaniem krytyków, na co wskazują liczne nagrody i wyróżnienia; 7 nominacji do Złotych Globów oraz 10 nominacji do Oscara. Warto wspomnieć też, że światowa premiera odbyła się 20 maja 2023 roku w ramach pokazów pozakonkursowych na 76. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes.
Na początku należy zagłębić się w otoczkę historyczną książki, czyli w kwestię morderstw Osedżów. Terror w hrabstwie Osage w stanie Oklahoma trwał od około 1918 roku do lat 30. XX wieku. Biali mieszkańcy tych terenów, aby uzyskać spadek używali fałszywych testamentów i weksli, które dawały im prawa do dzierżawy obszarów bogatych w ropę naftową. Dokonywali oni również zabójstw ich właścicieli. Te okrutne wydarzenia często były upozorowanym wypadkiem, zastrzeleniem lub otruciem. Liczba ofiar do dziś pozostaje kwestią sporną. Jednak po nagłośnieniu sprawy Kongres Stanów Zjednoczonych uchwalił prawa pozwalające na dziedziczenie udziałów na plemiennej ziemi tylko przez Osedżów lub pół-Osedżów.
Osedżowie (lub Osagowie) to północnoamerykańskie plemię Indian należące do Siuksów Południowych. Miejscem ich pochodzenia jest dzisiejszy stan Kentucky w dolinie rzeki Ohio. W połowie XVII wieku toczyli wieloletnie walki z plemieniem Irokezów, w wyniku których musieli zmienić swoją lokację. Wyruszyli oni na zachód od rzeki Missisipi. Ich złote czasy datuje się na początek XVIII wieku, to właśnie wtedy uzyskali kontrolę nad obszarem między rzekami Missouri i Red. Ich potęga została uwieczniona przez pisarza Washingtona Irvinga oraz malarza George’a Catlina.
David Grann napisał reportaż pełen trudnych i autentycznych historii. Obala on mit cudownej Ameryki, którą znamy z hollywoodzkich filmów. „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI” uświadamia, jak wysoką cenę zapłacili rdzenni jej mieszkańcy, aby teraz można było nazywać Stany supermocarstwem. Grann napisał też kryminał, gdyż to opowieść pełna zbrodni, za które niestety nikt nie poniósł kary. Pogłębiona relacja to bogactwo wiedzy historycznej na temat wzrastającej wówczas potęgi kapitalistów.
Po przeczytaniu kilku rozdziałów można zauważyć, jak bardzo autor skompletował fakty. Całość to rozprawa z plemieniem Osagów i ich związkami z białą ludnością tamtych terenów. Widać wysokie umiejętności dziennikarskie Granna. Tekst pomimo bardzo trudnej i delikatnej tematyki jest nadal obiektywny. Zebrane informacje i przestudiowana bibliografia wskazuje, iż nie gra on na emocjach, lecz napisał „Czas krwawego księżyca. Zabójstwa Indian Osagów i narodziny FBI”, pozostając wiernym formie rozległego reportażu prasowego. Mówiąc krótko - solidna robota.
Jagna Jaśkowiak