Poznańska filharmonia może powstać na terenie targowiska przy Dolnej Wildzie
KATEGORIA: Poznań
Wcześniej Urząd Miasta planował budowę siedziby Poznańskiego Centrum Muzyki na terenie stadionu im. Edmunda Szyca. Ten jest obecnie nieużytkowany, a jego trybuny i płytę porasta gęsta zieleń - Po przeanalizowaniu kompozycji urbanistycznej tego obszaru okazało się, że najlepszą lokalizacją dla tak ważnego dla województwa obiektu nie byłby wcale stadion, a zaniedbany i wymagający interwencji teren dzisiejszego targowiska Dolna Wilda. Tam mógłby powstać obiekt o powierzchni nawet 10 000 m2 - czytamy w informacji prasowej UMP. W pierwotnym planie filharmonia miała mieć powierzchnię około 6000 m2.
Urząd Miasta wskazuje, że na terenie stadionu mógłby stworzyć park, którego domagała się część mieszkańców. Jednocześnie teren targowiska jest zaniedbany w niemal w całości wyasfaltowany. UMP ma w planach wykonanie badań geologicznych, żeby sprawdzić jak najlepiej wykorzystać przestrzeń przy Dolnej Wildzie. Przez to na pierwsze projekty Poznańskiego Centrum Muzyki trzeba będzie jeszcze poczekać - Niewykluczone, że - ze względu na konieczność wejścia na teren geologów - ogłoszenie konkursu architektonicznego trzeba będzie przesunąć na koniec roku. Takie rozwiązanie da również czas na przeprowadzenie inwentaryzacji flory i fauny występującej na terenie stadionu - poinformował Urząd Miasta.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwala na razie na zabudowanie terenu targowiska. Z tego powodu najprawdopodobniej Urząd Miasta będzie chciał nanieść zmiany w tamtejszym MPZP. Dawne targowisko Bema powstało w 1989 roku i przez wiele lat było "perłą w koronie" drobnego poznańskiego handlu. Dziś została po nim tylko jedna, zaniedbana hala targowa.
Teren stadionu im. Edmunda Szyca wykupiło w 2018 roku. Wtedy w rozmowie z Gazetą Wyborczą miejska i osiedlowa radna, Dorota Bonk-Hammermeister, mówiła, że w tym miejscu można stworzyć nawet "poznański Central Park".
fot. UMP
Urząd Miasta wskazuje, że na terenie stadionu mógłby stworzyć park, którego domagała się część mieszkańców. Jednocześnie teren targowiska jest zaniedbany w niemal w całości wyasfaltowany. UMP ma w planach wykonanie badań geologicznych, żeby sprawdzić jak najlepiej wykorzystać przestrzeń przy Dolnej Wildzie. Przez to na pierwsze projekty Poznańskiego Centrum Muzyki trzeba będzie jeszcze poczekać - Niewykluczone, że - ze względu na konieczność wejścia na teren geologów - ogłoszenie konkursu architektonicznego trzeba będzie przesunąć na koniec roku. Takie rozwiązanie da również czas na przeprowadzenie inwentaryzacji flory i fauny występującej na terenie stadionu - poinformował Urząd Miasta.
Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwala na razie na zabudowanie terenu targowiska. Z tego powodu najprawdopodobniej Urząd Miasta będzie chciał nanieść zmiany w tamtejszym MPZP. Dawne targowisko Bema powstało w 1989 roku i przez wiele lat było "perłą w koronie" drobnego poznańskiego handlu. Dziś została po nim tylko jedna, zaniedbana hala targowa.
Teren stadionu im. Edmunda Szyca wykupiło w 2018 roku. Wtedy w rozmowie z Gazetą Wyborczą miejska i osiedlowa radna, Dorota Bonk-Hammermeister, mówiła, że w tym miejscu można stworzyć nawet "poznański Central Park".
fot. UMP