W okresie kwarantanny powinniśmy uważać także na zdrowie psychiczne
KATEGORIA: Poznań
W samej tylko Wielkopolsce aż 15,5 tysiąca osób zostało poddanych izolacji lub kwarantannie. Wielu z nich to osoby, które wróciły z krajów o wysokim ryzyku zakażenia koronawirusem. Wśród nich jest Krystian*, który w zeszłym tygodniu wrócił z Japonii i w związku z tym w chwili obecnej odbywa kwarantannę - Byłem na delegacji w Japonii, kiedy dowiedzieliśmy się o zamknięciu granic. Napisałem do Ambasady i Ministerstwa, a oni mi pomogli. Tydzień później udało się wrócić do kraju.
Sytuację osób pozostających na kwarantannie monitoruje policja - Aplikacja działa dobrze, a policja i wojsko byli i są bardzo uprzejmi. Mam wrażenie, że obecna sytuacja uwrażliwia ludzi odrobinę - dodaje Krystian.
Specjaliści ostrzegają, że z powodu pandemii może nastąpić wzrost liczby zaburzeń psychicznych wśród społeczeństwa: depresja, nerwica, napady paniki - W obecnej sytuacji najgorzej odnajdują się ludzie samotni, którym brakuje wsparcia i kontaktu z drugim człowiekiem oraz osoby nadmiernie kontrolujące - mówi Magda Dzięgielewska, terapeutka psychodramy i trenerka z fundacji Familylab - Tym drugim kontrola daje złudne wrażenie, że porządek, w którym żyją jest trwały i niezmienny. W zderzeniu z nieprzewidywalnością świata uruchamia się w nich silny lęk i poczucie zagrożenia.
Dlatego zwłaszcza dla osób, które doświadczają długotrwałej samotności mogącej przyczynić się do powstania zaburzeń psychicznych, ważne jest aby ich bliscy w miarę możliwości udzielali pomocy i przede wszystkim utrzymywali z nimi kontakt - Przyjaciele bardzo mi pomagają, robią dla mnie zakupy, dzwonią do mnie.Otoczenia nie ocenię, bo przykładnie siedzę za zamkniętymi drzwiami. Najbardziej chciałbym już zobaczyć przyjaciół... Poza tym poświęcam się pracy i żyję świadomością, że już niedługo. Najważniejsze jest to, że czuję się dobrze i jestem zdrowy.
Dla osób przebywających na kwarantannie oraz mających problemy psychiczne związane z pandemią koronawirusa Fundacja Vis Salutis uruchomiła psychologiczną pomoc telefoniczną: 888-960-980. Bezpłatnej pomocy udziela też wspólna inicjatywa psychologów i psychoterapeutów „Psychologowie dla społeczeństwa”.
Alicja Miszczak
* Imię rozmówcy zmieniliśmy na jego prośbę.
fot. Deposit Photos
Sytuację osób pozostających na kwarantannie monitoruje policja - Aplikacja działa dobrze, a policja i wojsko byli i są bardzo uprzejmi. Mam wrażenie, że obecna sytuacja uwrażliwia ludzi odrobinę - dodaje Krystian.
Specjaliści ostrzegają, że z powodu pandemii może nastąpić wzrost liczby zaburzeń psychicznych wśród społeczeństwa: depresja, nerwica, napady paniki - W obecnej sytuacji najgorzej odnajdują się ludzie samotni, którym brakuje wsparcia i kontaktu z drugim człowiekiem oraz osoby nadmiernie kontrolujące - mówi Magda Dzięgielewska, terapeutka psychodramy i trenerka z fundacji Familylab - Tym drugim kontrola daje złudne wrażenie, że porządek, w którym żyją jest trwały i niezmienny. W zderzeniu z nieprzewidywalnością świata uruchamia się w nich silny lęk i poczucie zagrożenia.
Dlatego zwłaszcza dla osób, które doświadczają długotrwałej samotności mogącej przyczynić się do powstania zaburzeń psychicznych, ważne jest aby ich bliscy w miarę możliwości udzielali pomocy i przede wszystkim utrzymywali z nimi kontakt - Przyjaciele bardzo mi pomagają, robią dla mnie zakupy, dzwonią do mnie.Otoczenia nie ocenię, bo przykładnie siedzę za zamkniętymi drzwiami. Najbardziej chciałbym już zobaczyć przyjaciół... Poza tym poświęcam się pracy i żyję świadomością, że już niedługo. Najważniejsze jest to, że czuję się dobrze i jestem zdrowy.
Dla osób przebywających na kwarantannie oraz mających problemy psychiczne związane z pandemią koronawirusa Fundacja Vis Salutis uruchomiła psychologiczną pomoc telefoniczną: 888-960-980. Bezpłatnej pomocy udziela też wspólna inicjatywa psychologów i psychoterapeutów „Psychologowie dla społeczeństwa”.
Alicja Miszczak
* Imię rozmówcy zmieniliśmy na jego prośbę.
fot. Deposit Photos