Tragiczna kondycja finansowa MPK
KATEGORIA: Poznań
Pracownicy miejskiej spółki otrzymali pismo tłumaczące obniżenie pensji części pracowników. Cięcia są oczywiście wynikiem pandemii, która poważnie nadszarpnęła budżetem MPK. Zarząd argumentuje, że podjęte kroki są konieczne i wynikają z katastrofalnej sytuacji finansowej oraz braku perspektyw na jej poprawę.
W przesłanym do pracowników dokumencie znalazło się zdanie "zarząd świadomie i jednogłośnie podjął decyzję o wyłączeniu kadry kierowniczej spod umniejszenia wynagrodzenia" i to właśnie ono wzbudziło najwięcej kontrowersji. Z decyzji tłumaczył się w prezydent Poznania: nikt nie dokonuje cięć osób na najniższych stanowiskach. Są sytuacje, w których część osób pracuje w układnie 8 godzin, a są też takie przypadki, w których ktoś otrzymywał więcej środków za nadgodziny. Są sytuację w których koronawirus to dla nas wielkie wyzwanie, a zdalna praca przekłada się na to, że pracujemy więcej, że więcej pracują osoby pełniące funkcje w miejskich spółkach.
Zdaniem Jacka Jaśkowiaka, cięcia nie dotknęły osób najwięcej pracujących, a tych którzy w efekcie pandemii wykonują swoje obowiązki w mniejszym wymiarze godzin. W przypadku MPK, w wyniku obowiązujących od marca ograniczeń spadek pracy przy przewozach w marcu i kwietniu 2020, względem tego samego okresu w 2019 r. wyniósł około 21 %.
Z obniżenia pensji i czasu pracy, poza kierownictwem wyłączeni zostali pracownicy Nadzoru Ruchu oraz inżynierowie ruchu.
W przesłanym do pracowników dokumencie znalazło się zdanie "zarząd świadomie i jednogłośnie podjął decyzję o wyłączeniu kadry kierowniczej spod umniejszenia wynagrodzenia" i to właśnie ono wzbudziło najwięcej kontrowersji. Z decyzji tłumaczył się w prezydent Poznania: nikt nie dokonuje cięć osób na najniższych stanowiskach. Są sytuacje, w których część osób pracuje w układnie 8 godzin, a są też takie przypadki, w których ktoś otrzymywał więcej środków za nadgodziny. Są sytuację w których koronawirus to dla nas wielkie wyzwanie, a zdalna praca przekłada się na to, że pracujemy więcej, że więcej pracują osoby pełniące funkcje w miejskich spółkach.
Zdaniem Jacka Jaśkowiaka, cięcia nie dotknęły osób najwięcej pracujących, a tych którzy w efekcie pandemii wykonują swoje obowiązki w mniejszym wymiarze godzin. W przypadku MPK, w wyniku obowiązujących od marca ograniczeń spadek pracy przy przewozach w marcu i kwietniu 2020, względem tego samego okresu w 2019 r. wyniósł około 21 %.
Z obniżenia pensji i czasu pracy, poza kierownictwem wyłączeni zostali pracownicy Nadzoru Ruchu oraz inżynierowie ruchu.