Jonathan Lear, “Nadzieja radykalna. Etyka w obliczu kulturowego spustoszenia"
KATEGORIA: Poznań
Być może wielu z nas w swoim życiu zastanawiało się nad tym co dzieje się z ludźmi, gdy nieoczekiwanie znika z powierzchni ziemi jego kultura, gdy unicestwieniu ulega to wszystko, do czego przywykł? Na to pytanie odpowiada Jonathan Lear w książce 'Nadzieja radykalna', wykorzystując przykład indiańskiego plemienia Wron, które było świadkami upadku własnej kultury.
“Nadzieja radykalna”, czytamy we wstępie Piotra Nowaka, odpowiada na trzy zasadnicze pytania. Pierwsze z nich dotyczy nowego sposobu postrzegania świata w sytuacji, w której dotychczas istniejący świat przestał istnieć głównie ze względu na praktyki kolonizatorskie Zachodnich mocarstw. Czy możliwa jest jeszcze nadzieja na odbudowanie utraconej rzeczywistości, a jeśli tak, to w jakim języku należałoby ją wyrazić?
Lear poddaje analizie historię indiańskiego plemienia Wron, skupiając się w szczególności na ustnej relacji ich wodza “Wiele Przewag”, spisanej przez Franka B. Lindermana - angielskiego pisarza i etnografa. Plemię Wron wywodzi się najprawdopodobniej z Indian Hidatsa, którzy w XVI wieku przenieśli się z wcześniej zamieszkiwanych terenów rzeki Missisipi do Północnej Dakoty. Szczególne znaczenie dla rozważań Leara będzie fakt, że Wrony zajmowały się przede wszystkim polowaniem i łowiectwem. To stanowiło trzon ich religii, struktury społecznej, a także pewnej wymiany ekonomicznej. Za punkt wyjścia rozważań Leara należy uznać słowa wodza “Wiele Przewag”:
„Odkąd odeszły bizony, serca moich ludzi upadły na ziemię i nikt ich już nie podniósł. Później nic już się nie wydarzyło”
Co to oznacza? Po pierwsze, stada bizonów zostały wybite przez białych ludzi, więc nie można już na nie polować. Po drugie: Wrony osiadły w rezerwacie, co uniemożliwiło im polowanie, a więc poniekąd przestał istnieć już czyn, który można nazwać polowaniem.
Jak ukazuje autor “Nadziei radykalnej”, kiedy zanika kultura danego ludu, sytuacja ich zmienia się tak bardzo, że pewne działania tracą znaczenie. Nie chodzi o to, że są zabronione, lecz są po prostu niewykonalne. W tym momencie warto powrócić do cytowanych słów wodza Wron: „Później nic już się nie wydarzyło”. Lear, przez filozoficzne rozważania tłumaczy, że w momencie upadku kultury, a więc tym samym „zdarzeń”, które ją tworzyły i których już nie ma, następuje kres pewnego sposobu życia.
Wódz plemienia Wron żył dalej - można nawet stwierdzić, że cieszył się długowiecznością i charakterystyczną dla Indian energią. Skoro odeszły bizony, to zniknęła podstawa istnienia jakiejkolwiek rzeczywistości mitycznej. Mit opisuje wydarzenie, które miało miejsce w okresie wyjściowym, legendarnym czasie „początków”. Odchodzące bizony są metaforą czasu, do którego plemię Wron już nie wróci, ponieważ do świata dotychczas nietkniętego wkroczył biały człowiek, naruszając zasady konstytuujące świat Indian. Książka Leara opowiada zatem o upadku mitu, a więc elementu fundującego każdą cywilizację.
Przekład książki Jonathana Lear’a “Nadzieja radykalna” ukazała się w 2013 roku nakładem Biblioteki kwartalnika KRONOS i Fundacji Augusta hr. Cieszkowskiego.
Krzysztof Prabucki
“Nadzieja radykalna”, czytamy we wstępie Piotra Nowaka, odpowiada na trzy zasadnicze pytania. Pierwsze z nich dotyczy nowego sposobu postrzegania świata w sytuacji, w której dotychczas istniejący świat przestał istnieć głównie ze względu na praktyki kolonizatorskie Zachodnich mocarstw. Czy możliwa jest jeszcze nadzieja na odbudowanie utraconej rzeczywistości, a jeśli tak, to w jakim języku należałoby ją wyrazić?
Lear poddaje analizie historię indiańskiego plemienia Wron, skupiając się w szczególności na ustnej relacji ich wodza “Wiele Przewag”, spisanej przez Franka B. Lindermana - angielskiego pisarza i etnografa. Plemię Wron wywodzi się najprawdopodobniej z Indian Hidatsa, którzy w XVI wieku przenieśli się z wcześniej zamieszkiwanych terenów rzeki Missisipi do Północnej Dakoty. Szczególne znaczenie dla rozważań Leara będzie fakt, że Wrony zajmowały się przede wszystkim polowaniem i łowiectwem. To stanowiło trzon ich religii, struktury społecznej, a także pewnej wymiany ekonomicznej. Za punkt wyjścia rozważań Leara należy uznać słowa wodza “Wiele Przewag”:
„Odkąd odeszły bizony, serca moich ludzi upadły na ziemię i nikt ich już nie podniósł. Później nic już się nie wydarzyło”
Co to oznacza? Po pierwsze, stada bizonów zostały wybite przez białych ludzi, więc nie można już na nie polować. Po drugie: Wrony osiadły w rezerwacie, co uniemożliwiło im polowanie, a więc poniekąd przestał istnieć już czyn, który można nazwać polowaniem.
Jak ukazuje autor “Nadziei radykalnej”, kiedy zanika kultura danego ludu, sytuacja ich zmienia się tak bardzo, że pewne działania tracą znaczenie. Nie chodzi o to, że są zabronione, lecz są po prostu niewykonalne. W tym momencie warto powrócić do cytowanych słów wodza Wron: „Później nic już się nie wydarzyło”. Lear, przez filozoficzne rozważania tłumaczy, że w momencie upadku kultury, a więc tym samym „zdarzeń”, które ją tworzyły i których już nie ma, następuje kres pewnego sposobu życia.
Wódz plemienia Wron żył dalej - można nawet stwierdzić, że cieszył się długowiecznością i charakterystyczną dla Indian energią. Skoro odeszły bizony, to zniknęła podstawa istnienia jakiejkolwiek rzeczywistości mitycznej. Mit opisuje wydarzenie, które miało miejsce w okresie wyjściowym, legendarnym czasie „początków”. Odchodzące bizony są metaforą czasu, do którego plemię Wron już nie wróci, ponieważ do świata dotychczas nietkniętego wkroczył biały człowiek, naruszając zasady konstytuujące świat Indian. Książka Leara opowiada zatem o upadku mitu, a więc elementu fundującego każdą cywilizację.
Przekład książki Jonathana Lear’a “Nadzieja radykalna” ukazała się w 2013 roku nakładem Biblioteki kwartalnika KRONOS i Fundacji Augusta hr. Cieszkowskiego.
Krzysztof Prabucki